Gościnny dom z keramzytu
Pani Katarzyna jest mamą ośmioletniej Kaliny i właścicielką gospodarstwa agroturystycznego. Studiowała na Akademii Rolniczej w Szczecinie. Kocha konie i planuje uruchomienie w przyszłym roku nauki jazdy konnej dla swoich gości. Dom mieszkalny, w którym prowadzi agroturystykę, zbudowała z keramzytu. Co sprawiło, że zaufała tej technologii? Jakie ma doświadczenia z budowy oraz użytkowania obiektu?
Prowadzi Pani gospodarstwo agroturystyczne w budynku wzniesionym w technologii pustaków i bloczków z keramzytu.
Zgadza się. Cztery lata temu zbudowałam z keramzytu dom mieszkalny, teraz zaś jestem w trakcie budowy stajni dla moich ukochanych zwierzaków – koni. Buduję ją z keramzytu, bo chcę, by moi przyjaciele mieli ciepło i sucho zimą, a latem przyjemnie i chłodno.
Z tego, co Pani mówi, wynika, że Pani opinia o materiale jest pozytywna.
Jak najbardziej. W domu mieszka się rewelacyjnie - zimą jest cieplutko i przytulnie, a latem, szczególnie w upalne dni, przyjemnie chłodno. Izolacja sprawdza się doskonale. W tym roku zaczęłam ogrzewać dom dopiero po 10 października.
Latem goście pytają, czy na sali jest klimatyzacja, bo jest tak przyjemnie chłodno, gdy wchodzi się z upalnego dworu. Natomiast zimą ogrzanie domu nie jest żadnym problemem - już po 20 minutach czuć ciepło. Na pewno mają na to wpływ również okna – najlepsze w tamtym czasie, gdy budowałam dom - 6-komorowe i 3-szybowe. Dodatkowo na dachu są zamontowane solary, które bardzo ułatwiają ogrzewanie. Jednak niezaprzeczalne jest to, że keramzyt to rewelacyjny materiał, a do tego ekologiczny.
Goście nazywają moje gospodarstwo gościnnym. Staram się zasługiwać na tę opinię. Myślę jednak, że mają w tym swój udział również walory keramzytu, które sprawiają, że dom jest ciepły i przytulny.
Wróćmy do początku: gdzie po raz pierwszy zetknęła się Pani z keramzytem? Co spowodowało, że zdecydowała się Pani na budowę w tej technologii?
Wiedziałam, że jest taki materiał, jak keramzyt - używaliśmy kuleczek keramzytu jako izolacji i podłoża na podłogi do łazienek. Nie miałam natomiast świadomości, że robi się z niego pustaki. Dowiedziałam się o tym w zasadzie przez przypadek.
Szukałam materiału do budowy stanu zero. Gdy znalazłam betoniarnię, zapytałam o bloczki i pustaki. Dostałam telefon do firmy Prod-Bet z Karnina koło Gorzowa Wielkopolskiego. Właścicielka firmy, pani Zosia, jest fantastyczną, bardzo pozytywną osobą. Dużo wie, potrafi wsłuchać się w potrzeby inwestora i doradzić. Umówiłyśmy się na spotkanie i po tej rozmowie byłam już pewna, że mój dom zostanie wybudowany z keramzytu, chociaż wcześniej rozważałam zastosowanie pustaków ceramicznych.
Zadecydowały tu dwa aspekty. Po pierwsze, keramzyt to materiał naturalny. Po drugie, pani Zosia przeprowadziła na moich oczach proste doświadczenie – po zamoczeniu w wodzie próbek różnych materiałów ściennych okazało się, że zdecydowanie najszybciej wysycha keramzyt. To oznacza, że wybudowany dom z keramzytu będzie suchy, a więc ciepły, oraz bez zagrzybienia, czyli zdrowy.
Proszę opowiedzieć o swoich doświadczeniach z budowy: czy były problemy z projektem, jak z budową poradziła sobie ekipa, czy dostawy materiału były sprawne?
Projekt mojego domu był robiony indywidualnie. Początkowo przy projektowaniu brana była pod uwagę ceramika, którą potem zamieniłam na keramzyt, ale nie miało to większego znaczenia dla samego projektu ani dla wykonawstwa.
Nie mieliśmy żadnych problemów podczas budowy – ani z ekipą, ani z dostawcami. Wykonawcy znali ten materiał. Byli jedynie zdziwieni, że tak blisko naszej miejscowości jest producent pustaków z keramzytu. Dodatkowo byli przekonani, że budowa domu będzie kosztować dużo więcej. A jeśli chodzi o dostawy, Pani Zosia z firmy Prod-Bet ma wszystko pod kontrolą - materiał był zawsze na czas.
Jak długo trwała budowa domu?
Od maja do końca września tego samego roku, czyli cztery miesiące.
Czy uważa Pani, że inwestorzy powinni się czegoś obawiać, jeśli chodzi o budowę w technologii pustaków i bloczków z keramzytu?
Absolutnie nie. Nie ma się czego obawiać, wprost przeciwnie - należy się cieszyć z późniejszego efektu, czyli tego, że zimą jest ciepło i sucho, a latem chłodno.
Niestety, inwestorzy biorą pod uwagę jedynie początkowy, nieco wyższy koszt materiału i z tego powodu decydują się na budowę z ceramiki albo gazobetonu. Nie patrzą w przyszłość, na późniejsze zyski.
Jakie to zyski?
Oszczędności na ogrzewaniu. Wydatki na wytworzenie ciepła w moim domu, którego powierzchnia wynosi 600 m2, są porównywalne z tymi w budynku o powierzchni 300 m2. Dzięki temu koszt keramzytu zwrócił się po czterech latach użytkowania.
Czy przy budowie domu i aranżacji otoczenia oprócz keramzytobetonowych bloczków i pustaków wykorzystywany był keramzyt w postaci kruszywa?
Tak – został z niego wykonany drenaż wokół piwnic.
Na koniec proszę powiedzieć: czy pustaki i bloczki z keramzytobetonu są godne polecenia innym?
Jak najbardziej. Polecam je wszystkim. A to, że stajnię dla moich ukochanych zwierząt buduję z keramzytu, jest dla tego materiału najlepszą rekomendacją.
Kliknij aby powiększyć zdjęcia
Metryczka obiektu
Budynek parterowy z wysokim poddaszem użytkowym (dom w kształcie prostokąta o wymiarach 29 x 11,5 m), powierzchnia użytkowa: 600 m2 , rok budowy 2011